Jak fotografować koncerty bez światła?

Jak fotografować koncerty bez światła?

Podczas fotografowania koncertów często staram się reagować na światło. Szukam różnych kątów, żeby zagospodarować widoczne smugi w taki sposób, aby były przemyślanym elementem kompozycji. Ostatnio jednak robiąc zdjęcia podczas występu Spiętego w Klubie Studio w Krakowie, stanąłem przed poważnym wyzwaniem. Co zrobić, kiedy światła na scenie praktycznie nie ma?
Przy profesjonalnych występach nie mamy możliwości poprosić świetlika (potoczna nazwa osoby, która odpowiada za realizację świateł podczas koncertu), aby dał więcej światła, żebyśmy mogli zrobić zdjęcia. Zresztą, kto odważny niech sam spróbuje i się przekona, jaka będzie reakcja :). W tej sytuacji to my powinniśmy dostosować się do panujących warunków, ponieważ często sposób świecenia jest integralną częścią koncertu i odpowiada konwencji przyjętej przez dany zespół.

W przypadku Spiętego konwencja jest oparta na intymnej ilości światła, pozwalającej dokładniej poczuć muzyczną podróż, w jaką zabiera nas zespół. Przy okazji rozmów  z muzykami o sposobie świecenia w trakcie koncertu dowiedziałem się, że nazywają oni swojego świetlika „antyLight”. Już przy pierwszym utworze miałem okazję przekonać się skąd ten żart ;)

Spięty "Black Mental"

Klub Studio, Kraków
Pierwszym wyzwaniem w przypadku tego koncertu był całkowity brak światła frontowego, które oświetla zespół od strony widowni. Najczęściej jest to światło białe, które wyciąga nam sylwetki muzyków z kolorowego tła, pozwalając dostrzec detale twarzy. Rozwiązaniem w tym przypadku jest uważne obserwowanie światła efektowego, które przemieszcza się po scenie.
Podczas ruchu snop światła może oświetlić muzyka, dając bardzo ciekawe możliwości na wykonanie zdjęcia. Jeżeli będziemy odpowiednio uważnie obserwować poruszające się efekty, to zaczniemy dostrzegać powtarzalne schematy. Dzięki temu możemy wcześniej przygotować się do wciśnięcia spustu migawki w odpowiednim momencie. Warto w takiej sytuacji również słuchać rytmu, ponieważ często to właśnie on definiuje zachowanie światła efektowego podczas koncertu.

Spięty "Black Mental"

Klub Studio, Kraków
Jednak w przypadku koncertu Spiętego, bywały momenty, kiedy i światła efektowego było jak na lekarstwo. W takich momentach możemy skorzystać z możliwości jakie dają nam dzisiejsze aparaty i zastosować wysoką wartość ISO, czyli czułości matrycy. W uproszczeniu zasada jest taka, że im ciemniej to, tym wyższą wartość ISO ustawiamy w aparacie. W przypadku moich zdjęć były to wartości sięgające nawet do ISO 10 000.
Niestety należy pamiętać, że ceną za wysokie ISO jest spadek jakości zdjęcia. W pewnym momencie na zdjęciach zacznie pojawiać się tak zwane „ziarno”. W uproszczeniu jest to szum cyfrowy powstający w wyniku dostawania się niewystarczającej ilości światła do matrycy w aparacie.
Oczywiście dzisiejsza technologia pozwala w późniejszym etapie postprodukcji zdjęcia zmniejszyć ten efekt, jednak nadal odbywa się to kosztem jakości. Osobiście często świadomie decyduję się na pozostawienie szumu na zdjęciach. I tak właśnie też było w przypadku ujęć z tego koncertu, gdzie ziarno dodało charakteru i wzmocniło założony efekt na tych fotografiach.

Spięty "Black Mental"

Klub Studio, Kraków
Sytuacje kiedy na scenie jest bardzo mało światła, idealnie nadają się do rozwijania umiejętności posługiwania się światłocieniem w fotografii. W takich momentach zwracam szczególną uwagę na światło kontrowe, świecące od tyłu sceny w stronę widowni. Kadruję wtedy zdjęcia w taki sposób, aby źródło tego światła narysowało mi obrys fotografowanej postaci lub podkreśliło istotny detal.

Spięty "Black Mental"

Klub Studio, Kraków
Mała ilość światła może też być wskazówką podczas obróbki zdjęć. W przypadku tego koncertu, tak jak wspomniałem na początku, światło było zaplanowane na intymne, niejako skrywające wykonawców i wysuwające na pierwszy plan ich muzykę. Dlatego wiedziałem, że moje zdjęcia z tego koncertu też takie będą. Tajemnicze, delikatnie oświetlone smugami światła, a jednocześnie pozwalające od czasu do czasu na dostrzeżenie emocji na twarzach muzyków. Bo właśnie obserwowanie ich emocji i tego ile wkładają siebie w to co robią, jest najbardziej pociągające w fotografowaniu koncertów. Ale to już temat na inny wpis ;)  

Dajcie znać w komenatrzach na Facebooku jak podobają Wam się zdjęcia z tego koncertu :)
Zostaw swój komentarz...
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Będzie mi miło, jeżeli pozostawisz pierwszy komentarz.

zróbmy razem coś niesamowitego

stwórzmy wspólnie niesamowite zdjęcia lub film do Twojego projektu

Image

fotografia i film
tworzone wrażliwym okiem

© 2023 Kasper.Photos Kędzierski

Kontakt